STARA MATURA

cassiecash

Witam serdecznie. Prawdopodobnie bede tegoroczna maturzystka i chcialabym dostac sie na wojskowa akademie medyczna w lodzi. Trafilam tu przypadkiem jutro mam probna mature z chemii w szkole, nie moglam sobie poradzic z zadaniem i szukalam wytlumaczenia w internecie i tak tu trafilam. Ale jestem pod pelnym wrazeniem waszego entuzjazmu i podejscia az musialam to napisac Smile

Ostatnio stracilam motywacje do nauki, jest ciezko klasa maturalna w szkole ktora na 3 klase dowalila najwiecej przedmiotow, ogolnie jestem w szkole od 7 a wychodze o 16:30 po czym jade na dodatkowe zajecia w domu jestem przed 19 a tu jeszcze ucz sie sam czlowieku bo wiadomo dodatkowe zajecia to nie wszytsko i znajdz czas na silownie i basen jak wiadomo testy sprawnosciowe na akademie wojskowa obowiazuja. Ale kiedy przeczytalam ten temat, podniesliscie mnie na duchu. Wcale nie macie lżej, a jeszcze wasza motywacja i chcec realizowania siebie i wlasnych marzen udowadnia ze mozna wszystko jesli sie chce. Zycze wam z calego serca powodzenia! Pokazaliscie ze nie wszystko stracone, a i na dodatek jak czyta sie wasze posty motywacja i checi do dzialania same wracaja. DZIEKI WIELKIE.

Moniks

Kochani!!! Korzystając z chwili przerwy podczas gotowania chciałabym Wam złożyć serdeczne życzenia z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, aby były one spędzone w rodzinnej atmosferze, gronie najbliższych dla Was osób no i jednego czego Wam i sobie życzę najbardziej to wymarzonego indeksu na Uniwersytet Medyczny. Wesołych Świąt Smile

Alexis

Estasys, u nas na PUM wygląda to tak - jeśli studiowałaś wcześniej coś medycznego to w większości masz przepisane, u nas tak ratownicy mają dobrze nie chodzą na większość zajęć. Ja np. kończyłam stosunki międzynarodowe i mimo że miałam socjologię to nie udało się przepisać, bo nie zgadzały się godziny - paradoksalnie na pielęgniarstwie więcej godzin socjo niż miałam będąc na humanistycznych studiach. Ja nie mam nic przepisane i siedzę od rana do wieczora na zajęciach a po nocach nauka na wejściówki które praktycznie są prawie codziennie. Anatomię Ci przepiszą ale do 2 lat od ukończenia jej i chyba 3 to za mało na przepisanie, biochemię spokojnie przepisują ludziom co studiowali np technologię żywności itp. Generalnie nie wiem co wcześniej kończyłaś. Mam strasznie mało czasu, ale nie rezygnuję i będę próbować na leka...

maanx

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, a przede wszystkim życzę Wam i sobie indeksów wydziałów lekarskich Smile

Pozdrawiam

Martha1012

Witajcie! Jak idzie nauka? Dzień za dniem szybko mijają, a mnie chwilami zaczyna ogarniać panika. Ale nie poddajemy się, prawda?
Czy spotkam kogoś w Gdańsku na egz.?

P.s. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Smile

estasys

Alexis, dzięki za odpowiedź. Hmmm, no ja kończyłam kierunki humanistyczne, więc chyba lipa w takim razie... To chyba złożę tylko na lek. Może jak się nie dostanę, to w przyszłym roku się zdecyduję.
Cassiecash, powodzenia Smile

Martha, nie poddajemy się Smile

Oj, mnie też ogarnia panika, szczególnie jak widzę, że za oknem robi się już wiosennie Wink

Ja się ostro wzięłam za chemię - od dwóch tygodni siedzę codziennie. Jest to mój mały sukces, bo bałam się ją ruszyć, a nie jest tak źle. Uczę się z PWNu + Witowski.

Alexis

Estasys a konkretnie jakie studia humanistyczne kończyłaś? Jeśli miałaś socjologię, pedagogikę to zawsze jest szansa że coś tam Ci przepiszą. A na pielęgniarstwie to naprawdę dużo daje, bo nam dowalili masę takich różnych zajęć z obowiązkowymi wykładami i człowiek siedzi od 8 do 20 codziennie. Pod względem nauki jest ok, oprócz anatomii i biochemii w zasadzie niewiele się uczyłam bo i nie było kiedy jeśli dopiero o 22 w miarę się ogarnęłam a głowa leciała, najgorsze jest właśnie to przeładowanie zajęć na co narzekają wszyscy na każdej uczelni. Teraz jestem już po sesji, ale plan na letni semestr mam wcale nie lepszy ratuje mnie to że teorię kończymy 27 kwietnia potem już będą tylko zajęcia praktyczne w szpitalu i sesja letnia, mam nadzieję że będą nas z tych praktyk wcześniej puszczać i przysiądę w końcu do tego wstępnego jak należy. Jednak te studia dały mi to że naprawdę można opanować sporą ilość materiału w krótkim czasie Smile

Co do wstępnego, chemia rzeczywiście od 2011 mam wrażenie że już nie jest taka jak kiedyś... obawiam się że i w tym roku będzie ciężko... a jakie macie plany jak (odpukać!) nie dostaniecie się znowu? Czy ktoś będzie jeszcze próbował za rok?

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Witajcie

Rany, nowy wątek już, chyba trochę mnie nie było...

Będę zdawać ten syf po raz trzeci i ostatni, jak się nie uda to dam sobie spokój, bo jestem na skraju wytrzymałości psychicznej Rolling Eyes

Teraz jestem na dziekance i nie wiem, jak to będzie, bo zakładając optymistycznie, że się dostanę różnice programowe będą ogromne. Chodzą nawet plotki, że koniec ze wskakiwaniem na drugi rok dziennych - robi się pierwszy od początku. Zbieram się i zbieram, żeby zajść do sekretariatu i spytać o to, ale nie mogę Confused

Boję się panicznie, że okaże się, że to prawda :/

Co do samych przygotowań no to cóż... nie zaczęłam jeszcze. Początek planuję na przyszły tydzień.
I nie wiem, co robić - chyba oleję biologię zupełnie i skupię się tylko na chemii. Z drugiej strony z chemii jestem strasznie słaba i nie wiem, czy sobie w ten sposób dość znacznie nie obniżam szans Rolling Eyes

Zwariować można Rolling Eyes

Z chemii potrzebuję 85% przy obecnych progach i wydaje mi się to jakimś kosmosem Confused

Z czego się uczycie?

Bo Witowski już niestety nie wystarcza, zaczynają za bardzo kombinować z tymi zadaniami. Są jakieś nowe zbiory?

Alexis

Neo, a Ty byłaś na płatnych w Krakowie, dobrze pamiętam? Teraz byś poszła na 2 rok tak? Co do chemii, niestety Witowskiego sobie można odpuścić, jak jeszcze chodziłam na korki to tak mi mówiła, to już nie ten poziom, zadania są znacznie bardziej przekombinowane, teraz jest taki zbiór nazywa się abc maturalne chemia autorka Barbara Pac, słyszałam bardzo pozytywne opinie ponoć zadania pod maturę tą która teraz się pojawia, zamierzam się zaopatrzyć w ten zbiorek, nie jest duży, poza tym ja mam jeszcze zbiory z Omegi do biologii i chemii, ale tam są tylko zadania z poprzednich matur poukładane tematycznie działami. Też dopiero zaczęłam taką konkretną naukę bo niestety w 1 semestrze nie miałam ani czasu ani sił.

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Dzięki, zobaczę tą Pac całą Rolling Eyes

No Witowski niestety już nie daje rady, jeszcze 2-3 lata temu uczciwe przerobienie tego rzeczywiście dawało szanse na dobry wynik, teraz może na 60-70% starczy przy dużym szczęściu Rolling Eyes

Z Omegi zbiory z biologii są świetne, typowo maturalne zadania. Zresztą wszystko z biologii z tego wydawnictwa bije na łeb te Operony, Witowskie itd.

Ja jestem w Białym, reszta się zgadza.

estasys

Właśnie sprawdzałam plan pierwszego roku pielęgniarstwa i jest rzeczywiście masakrycznie napakowany.
Ja próbuję teraz pierwszy raz. Jeżeli będzie du.pa, to pewnie jeszcze za rok... Kurcze, no w sumie ciężko powiedzieć ile razy, bo jak mi np. zabraknie jednego punktu, to zapewne sobie nie odpuszczę zdawania. Tyle, że jeżeli mi zabraknie 30 przy pierwszym podejściu, to pewnie na tym zakończę swoją karierę...
Ech, do kitu z tym Witowskim, podłamałam się Sad

A taaaakich wielkich skrzydeł dostałam, że rozwiązuję zadania z chemii, że o jaaa...
Neo,trzymam kciuki za Ciebie, nie załamuj się.

Alexis

Estasys a skąd jesteś? Gdzie zdajesz?

estasys

Alexis, tylko do Bydgoszczy zdaję, żadna inna opcja nie wchodzi w grę... Niestety.

Coś mi się pomyliło ostatnio - z chemii mam podręczniki Operonu, a nie PWNu.

A co słychać u reszty, jak tam?

Alexis

Kochani mam do Was jeszcze takie pytanie, czy ktoś wybiera się do Olsztyna w tym roku?

Jaro_chem

Ja dołączam się do Was biję się z myślami gdzie zdawać, na pewno w dwa miejsca tam gdzie są 2 przedmioty i tam gdzie 3.... Bydgoszcz, łódz, szczecin, i przez każdego odradzane katowice,,, Sczerze to się boje,,, kiedy tak się porządnie analizowało arkusze z chemii te które pochodzą z naszych egzaminów wszytkie oprócz roku 2007 jak dla mnie na te 90% były do napisania,,, ale wiadomo to jak nie ma stresu w domu, biologia to hmm bardziej szczęście jak wiedza, czy tylko ja odnoszę takie wrażenie?Mijemy nadzieję,że w tym roku chemia i biologia bęzie dość schematyczna?kiedy się uczyc , praca,, dni uciekają..;(Dalej także sądzę,że najłatwiej będzie tam gdzie jest mimo wszystko jeszcze fizyka-- np łódz, za poziom rozszerzony liczą razy dwa punktacje,,,,Mam nadzieję,że w tym roku trafię na miłą atmosferę podczas egzaminów a to także dużo daje w tym roku to ,zarazem komisja i zdający to była porażka...