STARA MATURA

Jaro_chem

Naszczeście fizyka, na przyszły rok zostaje jeszcze we Wrocku.. Wink

Tam także, są wyniki egz naszych i są moim zdaniem koszmarne,być może jednej osobie się uda;) A czy ktoś orientuje się jak z tym UJ jest? ich strona jest beznadziejna , nic nie można wyczytać.Ciekawe jak tam wygląda sprawa z naszymi egz, czy tylko dwa przedmioty czy trójca? Fajnie jakby było już wiadomo, gdzie jaka Uczelnia ma warunki rekrutacji, wiadomo, wtedy których przedmiotów już się uczyć, chodzi mi głównie o fizykę. Choć w Łodzi, można wybierać, i np odrzucić biologię czy chemię

Moniks

Jaro_chem a nie możesz założyć sobie nowego konta na facebooku?? I w ten sposób do nas dołączyć?? No tak jak mówiłam w Łodzi masz 2 z 4 do wyboru, ale ciekawi mnie co Ci odpiszą odnośnie pisania wszystkich i wyboru który poszedł najlepiej:)

estasys

Jaro na fb mamy już grupę - "tajną", więc nikt poza nami nie widzi co tam piszemy i nie wie o istnieniu tejże grupy. Jeśli uda Ci się odzyskać dostęp do facebooka, to spokojnie możesz dołączyć. To już Twoja decyzja.

himalaya

Ja chyba mówię pass, poddaję się, odpuszczam,to jest nierealne-mam problem z arkuszami z chemii, ale za Was trzymam kciuki Smile

oby Wam się udało.

Moniks

himalaya no coś Ty chcesz się poddać?? A może zainwestujesz w jakiegoś korepetytora który pomógłby Ci zrozumieć zagadanienia z chemii z którymi masz problem?? Chcesz później żałować??

rozi33

himalaya a skąd jestes?
jak z okolic 3 city
to moge Cie pomóc

himalaya

Dzięki Wam dziewczyny jesteście wspaniałe naprawdę, Rozi jestem ze Śląska, więc siłą rzeczy odpada,ale dzięki za chęć pomocy Smile

. Moniks korepetytora miałam ale jak widać niewiele mi to dało, pozatym facet jest dobry tyle że dla ucznia liceum który ma chemie wiec wie co i jak. Natomiast ja uczyłam się wszystkiego "od podstaw" włącznie z zadaniami. Zastanawiałam się nad matematyką, bo chemia przy wszystkich chęciach dla mnie jest nie do przejscia- (mimo ze zawsze bardziej chemię lubiłam niz matematykę), chyba że mi się tak wydaje. Z drugiej strony jezeli miałabym sie od podstaw uczyc matematyki, to jakos czarno to widzę, jezeli juz chemie "opanowałam". Ten cały egzamin jest ruletką, nie wiadomo co wymyslą i o ile biologia jest do przescia na jakim ładnym poziomie, chemia jest hardkorem niestety. Wydaje mi się pozatym ze ten cały "egzamin" nasz służy wykoszeniu i zniecheceniu by się pozbyć "problemu" a nie temu by nam utorować drogę do tych studiów. Ja już ukrywam fakt że zdaję n-ty raz :/ bo nie oszukujmy się dla niektorych zakrawa to na smiesznosc lub jak kto woli tragikomedie.
P.S mówię oczywiscie o sobie nie generalizuje.

P.S2 dół dół mam straszny...

rozi33

ja tez mam dół
i ryczałam dwa dni
i zdawalam 4 raz
mialam najlepszego korepetytora w miescie
który uczy na gumedzie
no i co ??
zjadł mnie stress
chociaz opanowal material na blache , i korepetyror sie mnie pyta dlaczego?
przeciez pisalas na 90% wszystko u mnie
i co
jak mi bylo wstyd , nawet nie pytaj
wiec nie mozna sie poddawac, bo czym jest zycie bez marzen??

Layla

Himalaya - nie poddawaj się, naprawdę - nie warto (bo jeśli zdajesz już kolejny raz to znaczy, że naprawdę Tobie na tym zależy). Pomyśl, że jak teraz odpuścisz to kiedyś naprawdę możesz tego żałować. Ja też zdawałam kilka razy ale się nie poddałam i jestem na tych studiach. Wiem, doskonale wiem jak to jest gdy patrzysz na wyniki i właściwie nie wiesz co się stało, jakie głupie błędy się popełniło, że znowu jest za mało punktów. I znowu się siada do tych samych książek i od początku uczy - to jest naprawdę trudne. Daj sobie chwilę odpoczynku, oczyść głowę ze złych myśli i się nie poddawaj... bo jeśli nie teraz to kiedy? Najważniejsze jest pozytywne nastawienie, myśl o tym, że tym razem musi się już udać - to pomaga przetrwać złe chwile Smile

Co do chemii - niemożliwe, że masz problem z całą chemią. To jest do opanowania, naprawdę. Te typy zadań, z którymi będziesz miała problem to albo przedyskutuj z kimś na korepetycjach albo właśnie na tajnym profilu na fb Smile

A i jeszcze jedno - ja jak się uczyłam to leciałam po kolei z zagadnieniami z informatorów (tam są opisane wszystie wymagania egzaminacyjne), bo teoretycznie na podstawie tego powinni układać pytania.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

himalaya

Niczym, pytanie tylko kiedy( ilu z nas) i czy wogóle uda nam się je zrealizować... bo być może kopiemy się o coś co nigdy nie będzie możliwe a nie każdego stać by płacić za studia 20.000/rok przez 6lat... widziałam wyniki z Wrocławia są ekhem "rewelacyjne". No cóż... bywa i tak. Sad

sylwka

ja również bardzo chętnie dołączę do fb , muszę się przenieść na bezpłatne Smile

estasys

Himalaya, no eeeej Sad

To pewnie taki zjazd poegzaminacyjny. Odpocznij, popływaj w jeziorze i od września się bierzemy Smile

Sylwka wysłałam Ci link do swojego konta.

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kurde, ja się dziś od rana na fejsa zalogować nie mogę Confused

Himalaya - jak uważasz. Jeśli rzeczywiście czujesz, że nie jest to warte aż takiego wysiłku i jesteś w stanie znaleźć satysfakcję w robieniu czego innego to olej sprawę i ciesz się życiem.

Jeżeli natomiast będzie Cię ta medycyna nawiedzała nocami to to, że nie dajesz sobie rady z arkuszami z chemii to głupota. Ja 2 lata temu poszłam na swoje pierwsze korki do studenta i okazało się, że nie potrafię napisać reakcji tlenu z wodorem. Zresztą nic nie umiałam, NIC - chłopak powiedział, że się nie podejmuje przygotowywania mnie do rozszerzonej matury Very Happy

Równie dobrze mogłabym zaczynać naukę chińskiego, takie same podstawy miałam.
Ale uparłam się i ogarnęłam sprawę na tyle, że 1 pkt mi zabrakło do dziennych. A żaden ze mnie mózg ścisły - raczej matoł. Także da się.
Po kolei wszystko i ogarniesz, bo rok to jest mnóstwo czasu.
Grunt tylko, żeby potem stres nie zjadł, bo ja Rozi miałam tak samo - wszystko proste a porobiłam błędy w najbanalniejszych zadaniach, tak mi się ręce trzęsły Confused

Jaro_chem

Siemka wszystkim,

Odpisali mi w Kraku, i w Łodzi. Kraków bez sensu-zdaje się za rok, biol-chem-fiz rozszerzone wszystko, lub matmę wtedy można wybierać rozszerzenie lub podstawę.Przy czym i fizyka i matematyka jest traktowana jednakowo. Jak można przyrównywać matmę podstawową z fizyka rozszerzoną....!
W łodzi, można zdawać wszystkie 4 przedmioty tylko na rozszerzeniu, i wybiera się 2 , które poszły najlepiej,także luz. Z wrocka mi nie odpisali;( Byłem dziś także oglądać pracę... Hm, fizyka luzik, bardzo dobrze sprawdzone uczciwie. Biologia sądzę,że także-mimo odpowiedzi innych jak w kluczu miałem OK.pkt. Nawet patrząc na podpisy sprawdzających, wiem kto to był. Wszyscy oczywiście to pracownicy WUM-u Wink

Chemia zaś to masakra, obcinali pkt, za co tylko można było.Przyjrzałem się dokładnie temu arkuszowi i kluczowi odp, wcale tak mi się zdaje trudno bardzo było wpaśc na odpowiedz wynikającą z treści zadania.....Chemia to był pogrom. Ludzie, co dziś ze mną oglądali,żalili się, że nawet chodzili na Kursy organizowane na WUM-ie, i zamiast napisać lepiej poszło im gorzej..... Ponoć progi także na WUM-ie mają być mega wysokie przez łatwą matmę, tak przekazywała ta Pani, która siedziała i czuwała by nic nie spisywać z arkuszy;)....A i co ważne, są możliwe roszady przy przenoszeniu się potem np z miasta do miasta,ale muszą zgadzać się przedmioty zdawane na egzaminie;) To tyle;) A facebooka, dzięki za linki jakoś w weekend do tego przysiąde;)

atrax

No nieźle

pierwszy próg na WUM to 272 pnkt!!!!!!!!!!!!!

mogli jeszcze łatwiejszą dać matematykę to by pod 280 skoczył!!

Moim zdaniem powinna być fizyka i tyle.

Swoją droga to jest horrendalna liczba:((( i nawet jak spadnie to ciekawe na ile.

Koleżanka napisała mature z matmy na
100%
chemia -95%
a biola na 70%
no i nie dostała się