STARA MATURA

Gregorian84

Potrzebowalbym z biologii i chemii poziom rozszerzony... czy ktos wie gdzie je mozna znalezc? pozdrawiam Grzegorz

Gregorian84 · Wysłany: Nie 22:59, 07 Mar 2010 Temat postu:

Heh przepraszam pozno troche , mialem na mysli arkusze z 2009 roku.

marcinnek · Wysłany: Wto 17:24, 09 Mar 2010 Temat postu:

UM w Lublinie publikuje wszystkie arkusze, ale tych z poprzedniego roku jeszcze nie ma na stronie.

Gregorian84 · Wysłany: Wto 18:23, 09 Mar 2010 Temat postu:

Hej,

Dzieki za namiary jak w tym roku , gdzie zdajesz?
Ja skladam papiery do gdanska i bydgoszczy ze wzgledu na biologie i chemie.
generlanie czuje duza presje bo jesczcze moja praca i te zblizajace sie te 26 na karku, no ale liczy sie cel moim zdaniem, niewazne kiedy.

Alexis · Wysłany: Wto 19:36, 09 Mar 2010 Temat postu:

Arkuszy z 2009 nie ma, chyba, że ktoś zdawał wtedy to mogłby powiedziec co bylo...Ja dopiero 1 raz bede zdawala, mam 24 lata skonczone i wydaje mi sie, ze to juz ostatnia szansa. Najgorsze jest to ze jak sie nie dostane to nie wiem czy bede miala az tyle zapalu by probowac jeszcze raz, w koncu potem bedzie 25, potem 26 lat itd. A wy do kiedy probujecie?

Gosiak · Wysłany: Śro 12:17, 10 Mar 2010 Temat postu:

ja też będe próbowac w tym roku, a nie wiem do kiedy. Bo pytanie czy nam pozwolą zdawac przez jeszcze kilka lat. Może wprowadzą tak jak w Olsztynie konkurs świadectw to będzie lipa. Ja mam oceny które mnie na pewno nie zakwalifikują. Wolę już te egzaminy. Również uderzam na Bydgoszcz, zobaczymy jak będzie. Pozdro Laughing

arkuszy też rzeczywiście nie widziałam, szczególnie chemie bym sobie rozwiązała, bo mi kiepsko poszła...

Gregorian84 · Wysłany: Śro 19:54, 10 Mar 2010 Temat postu:

Hmmm mysle ze jeszcze przez co najmiej 4 lata beda wymagac od staromaturzystow egzaminu...wydaje mi sie ze juz ich nie bedzie wtedy za wiele...

Chociaz zaskoczylem sie bardzo ile osob przyszlo na egzamin w Gdansku w zeszlym roku...
Ja w tym roku przekraczam psychologiczna granice moim zdaniem 26 i jak sie nie uda to juz dam sobie spokoj , chocicaz to moje marzenie.

pozdrawiam wytrwalych!

Alexis · Wysłany: Śro 22:59, 10 Mar 2010 Temat postu:

A ile osób przyszło? Tzn mało czy dużo, że byłeś zaskoczony? Ja próbuję max. 2 razy, bo wychodzę z założenia, że jak ktoś się dobrze przygotuje to się dostanie z tych egzaminów, a jak się nie dostanę no to tylko do siebie mogę mieć pretensje, że czegoś nie doczytałam i się nie nauczyłam, poza tym no właśnie ten wiek, czasem mnie przeraża Smile

Co innego z przedmiotami ścisłymi ja np. nigdy jakoś super zdolna z nich nie byłam, ale tu akurat można osiągnąć rezultat będąc wytrwałym i dużo rozwiązując zadań, w końcu też nic nowego nie będą wymyślać bo arkusze z chemii z matur z tego co widzę są dość schematyczne. Konkurs świadectw jakby wprowadzili wszędzie to lipa, bo raz, że my nie mogliśmy poprawiać starej matury (chyba, że o czymś nie wiem, ale poprawiali ci, którzy nie zdali tak u nas było w szkole bynajmniej) a dwa, że nie każdy zdawał wtedy np. biologię pisemnie, ja sobie maturę ułatwiłam wtedy, bo certyfikat z języka zwalniał a wybrałam angielski pisemny i nie musiałam wcale pisać. Wystarczy, że Olsztyn w 2008 r zrobił taki przelicznik, że max dla starych maturzystów było 600 punktów jak ktoś miał same szóstki a przyjmowali nowych od 700 coś, więc samo mówi za siebie, teraz już chyba tak nie jest. Gdyby takie konkursy miały być wszędzie to się nigdzie nie dostaniemy, więc trzeba się uczyć i zdać te egzaminy...

Gregorian84 · Wysłany: Śro 23:17, 10 Mar 2010 Temat postu:

heh Alexis witaj no wiec bylo ich niemalo co bylo dla mnie motywujace musze powiedziec...jakos nie czulem wtedy ze przegralem cos waznego a tak sie teraz czuje...

jesli masz skype to zapraszam chetnie na wymiane doswiadczen.Zdajesz w Bydgoszczy czy w Gdansku?

Moj skype Grzegorz8412 ,

pozdrawiam rowiesniczke

marcinnek · Wysłany: Pią 23:11, 12 Mar 2010 Temat postu:

Alexis · Wysłany: Sob 1:30, 13 Mar 2010 Temat postu:

Poznań nie podpisze porozumienia, bo oni już na swojej stronie internetowej napisali wszystkie info odnośnie rekrutacji i nic takiego nie ma. A ja jednak Poznań, co ma być to będzie:) W zeszłym roku np. w Gdańsku był taki sam próg jak w Poznaniu, a różnica z innymi miastami wynosiła dosłownie kilka punktów. No ale akurat ja to mam swoją teorię na temat wyników egzaminu, bo jak ktoś jest przygotowany to wszędzie się dostanie a wiem, że jak mi zabraknie to więcej niż te kilka punktów które są tą różnicą pomiędzy Poznaniem a innymi miastami. Jednak to tylko moja opinia:) Poza tym dla mnie z wielu różnych względów najlepiej by było tam studiować, więc jak nie w tym roku to w następnym, ale w Poznaniu można się dostać, wszędzie można się dostać, tylko solidna praca i nie ukrywajmy trochę szczęścia jak zawsze...

Gregorian84 · Wysłany: Wto 2:19, 30 Mar 2010 Temat postu:

Jest godz. 2:15 , nie moge spac, mam dola, powtarzam ten material i powtarzam i szcerze powiem ze nie chce mi sie juz...ile mozna ? to juz chyba 4 rok to samo z rzedu...co za frustracja...nigdy bym nie pomyslal ze tak sie moja kariera potoczy ...albo i jej brak...jesczcze ta pechowa reforma oswiaty i ta niesczzesna nowa matura...ale mnie wzielo dzis...macie jakis dobry sposob zeby zapomniec? Ciagle szukam jakis alterantywnych studiow do medycyny ale w niczym innym wogole siebie nie widze.

Jestem ciekawy ilu nas w tym roku bedzie.

marcinnek · Wysłany: Wto 11:38, 30 Mar 2010 Temat postu:

Alexis · Wysłany: Wto 20:58, 30 Mar 2010 Temat postu:

Gregorian84, a mogę spytać co robisz teraz w życiu, gdzie pracujesz i ile masz lat? Czuję dokładnie to samo, chociaż nie podchodziłam jeszcze do egzaminu, zbierałam się do niego tyle czasu i znowu się nie przygotowałam albo może to nie jest to... Skończyłam studia humanistyczne, które nic mi nie dały i nic tylko usiąść i płakać jaką się było głupią. Nigdy nie miałam talentu do nauk ścisłych, ale interesuje mnie bardzo biologia, astronomia, medycyna. Właśnie dlatego nie poszłam na medycynę, bo się przestraszyłam, że nie dam rady, że przepadnę z chemią i fizyką. Teraz już 2 miesiące zostały i jak miałam nadzieję, że może się uda, to teraz zeszłam na ziemię. Jestem uparta i potrafię się dużo uczyć, ćwiczyć zadań co zresztą robiłam, ale po prostu pewne rzeczy mnie zawsze zaskakują w arkuszach i jak z jednego się uda fajnie napisać tak drugi arkusz mi nie podchodzi. Te z 2009 r. przejrzałam i doszłam do wniosku że z obu 90% w tym roku nie wyciągnę . Jestem załamana, do kiedy można walczyć o marzenia? Mam 24 lata już... Gregorian84 też próbowałam szukać zastępczych studiów, ale doszłam do wniosku, że nic innego mi nie zastąpi studiów medycznych. Jedyne do czego mam talent jak na razie to nauka języków obcych, ale niestety nie chemia ani fizyka... Życzę Wam jednak żebyście się dostali w końcu, bo 4 razy próbować to naprawdę już dużo... Ja próbuję max. 2 razy, w tym roku już wiem, że się nie uda a kasy nie mam na płatne więc zostaje mi jeden jedyny raz za rok. Pozdrawiam!

Gosiak · Wysłany: Wto 21:26, 30 Mar 2010 Temat postu:

mogliby jeszcze rzucic model odpowiedzi do tych arkuszy. Nie martw się dużo osób jedzie na tym samym wózku. przynajmniej na tym forum Confused

zamartwianie się nic nie pomoże. Z podobnych studiów to może ratownictwo lub pielęgniarstwo, tylko pytanie czy chce się to robic. Z własnego doświadczenia wiem że można sobie ewidentnie wbic do głowy coś i nie ma odwrotu Smile

ps. macie odpowiedzi do tych arkuszy??