STARA MATURA

Jaro_chem

A i czy wyszedł Wam dobrze ten redoks?mi równania połówkowe wyszły spoko, wszystko ok,ale potem nie ciorta nie mogłem współczynników dopasować do równania reakcji, uparłem się,że to zrobię, i straciłem na to 30 minut;).......nic po prostu porażka-zostaje robić multum zadań , nie na raz wszystko tylko nawet od jutra codziennie z każdego działu po 5-6 dziennie, bo ciągłe powtarzanie materiału czystej teorii wogóle nie ma to sensu w przypadku tego egzaminu;)

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Widzisz Jaro, a mi się biologia wydała trudniejsza. Co człowiek to opinia Wink

Redoks wyszedł całkiem ładnie.
Na ostatnich dwóch egzaminach też traciłam mnóstwo czasu, liczyłam i liczyłam i w rezultacie nic mi nie wychodziło, więc w tym roku seeeeeetki najdziwniejszych redoksów zrobiłam. Chyba nad niczym tyle nie siedziałam Rolling Eyes

Z zobojętnianiem założyłam, że zmaleje do zera, bo zwyczajnie innego pomysłu nie miałam Confused

Jaro_chem

To super,, na pewno uda Ci się na 90% , ja niestety poległem ,,, ale mam nadzieję,że chociaż z chemii tak dla swojej satysfakcji osiągnę, chociaż 50% , czyli jakieś postępy bo w tamtym roku, poszła mi chemia tragicznie......a biologia owszem nie była prosta, ata majowa wydała mi sie jeszcze gorsza w tej naszej można było kombinować, a ta majowa jak sie nie wiedziało to klops;) nic czeka mnie jeszcze fizyka ale to tylko formalność, noc już to nie zmieni, nawet jak napiszę na 90%;(;( Więc czeka mnie dalej udreka i nauka, w tym roku nie ma wyjścia muszę polegać na fizyce, ona nadrobi braki z chemii i biologii, choć biologia wydaje się nie taka straszna muszę się bardzo dużo oczytać, chemia zrobiła się teraz bardzo trudna Wink

choć z chemii ja zawsze byłem dość dobry nic z tego nie rozumiem;(

estasys

No właśnie mi też biologia wydawała się spoko, i ta nasza, i ta majowa Smile

Chemia wcale, ale tak na spokojnie, po opanowaniu wzruszenia wiem, że po prostu bardzo słabo byłam przygotowana i pretensje mogę mieć do siebie. Chociaż w sumie zrobiłam tyle ile mogłam w tym momencie życia, w którym jestem.
Jaro pytałeś o egzamin i klimaty - ja zdawałam w Bydgoszczy. Była naprawdę garstka osób. Komisja w moim odczuciu bardzo miła. Te osoby, z którymi rozmawiałam, miały po chemii też zjazd totalny.
Boję się zajrzeć do tych arkuszy, jak już będą w necie, bo zapewne okaże się, że wszystko było "do zrobienia"... Tylko wiedzy, tudzież umiejętności radzenia sobie ze stresem mi zabrakło.
Właśnie redoksy miałam za taki pewniak, którym na pewno nabiję sobie punkty, a ten spier... aż miło. Ale to już była końcówka egzaminu i byłam rozłożona świadomością, że można tak pięknie zje.ać ten egzamin...
No i też nie chciałabym, żeby wprowadzili rekrutację na podstawie świadectw maturalnych, bo w tamtym czasie miałam dużo różnych (ekhm) ciekawszych i bardziej kolorowych zajęć niż nauka do matury i racjonalne rozważania o przyszłości.

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jaro, powodzenia na fizyce. Ja zdajesz za rok, to wynik się może przydać Smile

No, jakby ktoś zobaczył oceny z chemii i biologii na moim świadectwie, to by było wesoło Neutral

Szczególnie, że ani jednego ani drugiego nie zdawałam na maturze Very Happy

Po chemii wszyscy mieli zjazd nastroju. Jak przejrzałam zadania, to panika mi się odpaliła, mało się tam nie rozpłakałam i straciłam ze 20 min na jakieś pozbieranie się. I potem już nie miałam jak posprawdzać, tego co napisałam. 90% nie będę miała, nie ma szans. Prawdopodobnie nawet 80 nie uzbieram, także dół.

Próbowałam ostatni raz, jak się nie uda, to się nie uda. Nie mam już siły, pieniędzy i czasu Rolling Eyes

Jaro_chem

Hej,

Neo, nie podawaj, się trzymam kciuki,, za Was w tym roku. Wink

Fizyka, niestety nawet jak dobrze ja rozkminie, to i tak .. na żadnej uczelni nie mogę jej przepisać, bo z podstawą zostały tylko WUM I WROCEK,ale żadna z nich nie uznaje wyników z poprzednich lat;) Liczyłem,że chociaż biologię poprawię , na te 85%. uczyłem się ostatni tydzień po 8-10 godzin,,, a tu dali takie pytanie wogóle ,inne jak co roku,nic normlanego z genetykii, jakas krzyżówka w której nie wiadomo było o co chodzi,- nic z cykli krebsa, fotosyntezy, hormonów roślinnych, anatomii -oni zdają sobie sprawę,że dużo ludzi którzy zdają ten egz wstępny są już po innych studiach np medycznych więc, pytanie są tak układane by nie podpasowały i by nabijać kasę Uczelniom;) Ale grunt to się nie podawać, także już nie mam kasy na korki, bo ile można, poprostu zainwestuje w ksiązki jakieś dobre -plus dużo zadań i pytań z odpowiedziami jest w necie-i musi się udać Wink

Jaro_chem

, hm ja także nie miałem dobrych wyników na świadectwie- nie ważne czy zdawałaś maturkę z tych przedmiotów -jeśli na świadectwie kocowym masz chociaż 5,5 i 4 z biol,chem i fiz bądz matma to juz się dostajesz,,,, przy tym układzie ocen naprawdę wystarczy;) ja niestety mama same 4 wieć szkoda próbować,,;(

Alexis

Proponowałabym założenie nowego tematu rekrutacja 2014/15... Sad

Nie poddawajcie się to jest do ogarnięcia naprawdę... raczej nie układają pytań pod ludzi którzy są po studiach medycznych i mieli anato i fizjo na studiach tylko to jest normalna czerwcowa matura a tak te rozszerzenia wyglądają i wg mnie było to standardowe rozszerzenie a że nie byłam przygotowana jak należy to cóż inna sprawa... Jest takie samo prawdopodobieństwo że pojawią się pytania z anatomii jak i z roślin... nigdy nie wiadomo czym nas zaskoczą...

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja mam tróję z chemii, o ile dobrze pamiętam Rolling Eyes

Wszystko jest do ogarnięcia - taka matura to w porównaniu z materiałem z anatomii albo biochemii to śmiech. Tylko świadomość, że jak nie teraz to dopiero za rok albo w ogóle sprawia, że gotuje mi się mózg.
Nie wiem, wydaje mi się, że lepiej już przygotowana do tego nie będę - w tym roku uczciwie siedziałam, olałam sesję, kurde, wszystko olałam. Po prostu to jest maximum moich możliwości i koniec.

Alexis, jak uczciwie przerobisz materiał (kolejny raz, ale trudno) i ze 2 zbiory to dasz radę. Z każdym rokiem coraz ciężej się patrzy na ten syf, ale jednak trochę łatwiej jest się uczyć

Alexis

Neo, tylko właśnie... w czym tkwi problem, anatomię i biochemię na studiach zaliczasz bez problemu a wstępnego niekoniecznie... gorzej dobijającej sytuacji chyba nie ma. Ja kończę I rok pielęgniarstwa i powiem szczerze że sporo pytań z biologii które się pojawiły mieliśmy na biochemii na studiach albo na fizjologii... i wstyd mi jest że jako studentka uczelni medycznej nie dostanę się gdzie moja wiedza powinna wykraczać ponad poziom matury...Na studiach masz poprawki wszystko ogarniesz a tutaj jedno podejście i kolejne za rok i tak lata lecą... :/ Neo trzymam kciuki skoro byłaś tak przygotowana nie ma opcji żeby się nie dostać!

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Problem jest w tym, że matura wiedzy jako takiej nie sprawdza - sprawdza wytrenowanie. I potem takie osoby z początku listy przyjętych ciągną ogony na studiach, bo nagle jest dużo materiału, trzeba go szybko i na bieżąco ogarniać i myśleć. Nie wszyscy oczywiście, ale mnóstwo takich przypadków widzę.
Oczywiście, oceny też o niczym nie świadczą (a już na pewno nie o tym, jakim się będzie lekarzem Rolling Eyes

), ale też nikogo z tych asów nigdzie poza uczelnią nie widziałam. Na żadnym dyżurze, żadnym kole naukowym, konferencji. Ale co ja tam wiem, mnie w ogóle być na tych studiach nie powinno bo się nie dostałam.
To jest tak frustrujące, że można zwariować.
Z drugiej strony trzeba było się zdecydować szybciej, niż prawie 10 lat po maturze Confused

Byłam przygotowana, ale za bardzo się zestresowałam, nie zrobiłam najprostszych zadań, na starcie mam 6 punktów do tyłu na 100%. Marnie to widzę Sad

Jaro_chem

Hej,,

Neo a Ty jesteś jak moge spytac, na lekarskim już ? niestacjo..?ta wynika z rozmowy między Tobą i Alexis? jak mogę oczywiście spytac? Alexis miałas racje ten pazdro to ten o czym piszesz,,taki pomaranczowy napis Chemia-zadania tam owszem są trudne,,ale nie ma sensu uczyć się łatwych, bo i tak takich nie dadza;) Rozmawiałem dziś z kolezanką co jest na chemii-ona radziła by uczyc się z podręczników pazdra- hm mi ona jakoś do gustu nie przypadły -bardzo bardzo szczegółowe, i operon radzi,, plus pazdro zbiór zadań brązowy rozszerzony;) hmmm -sam nie wiem co by było dobre -na na podstawie tych ksiażek maturkę z chemii w 2012 roku napisała na 95% Wink

Jest na 2 roku chemii, jak luknołem na to co oni mają na chemii organicznej na studiach masakra;) Jeszcze wyników, nie mamy mam nadzieje, że a nóz pomyla sie jakies punkty dodadza, zlituja się Wink

kraza plotki,, mówili ludzie na egz-że ponoc te prace poprostu sprawdzaja wyznaczeni belfrowie chemii z LO, tak jest w wawce --wszędzie pewnie podobnie. nic ruszam do fizykii- noc jest długa;)

Jaro_chem

Sorki, za błędy ,literówki, ale mam popsuta klawiature i napisanie każdego zdania na niej to tragedia;)a poza tym em, pisze, i się ucze wszystko na raz-także sorki, za haotyzm

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jaro tak, poszłam na niestacjo. Ale miałam kasę (tzn nie miałam, pożyczyłam) tylko na jeden rok, więc jak się teraz nie dostanę to nie dość, że czas stracony to jeszcze 20k Confused

Mi się wydaje, że w ogóle z podręczników nie ma sensu się uczyć. Zresztą, to zależy od tego kto jaki system woli. Ja sobie zrobiłam notatki ze wszystkiego najważniejszego, reakcje powypisywałam itd i mam taki zeszyt w którym to jest zebrane, do podręczników od 3 lat nie zaglądałam. Jest jeszcze takie bardzo dobre repetytorium, starawe już, ale z sensem napisane i jak mi czegoś brakowało to tam zaglądałam. Klimaszewska, chemia od A do Z.
Na chemii nie ma szczegółów jakichś strasznych, forma tych zadań robi się coraz bardziej wymyślna, ale w sumie pytają ciągle o to samo.

Pazdro brązowy zbiór jest spoko, ten stary. Niektóre zadania ma potłumaczone nawet na poczatku działu, zadania z gwiazdkami chociaż warto przerobić. Niezły chyba jest też ten Persony, robiłam go w tym roku.

Egzaminy sprawdzają zatrudnieni przez uczelnie egzaminatorzy czyli najczęściej jacyś nauczyciele z LO, ot taka dodatkowa fucha na weekend.

majaaa

oczekiwanie na wynik jest najgorsze...Czy pierwszym miejscem, gdzie zobaczę wynik( liczbę punktów) bedzie na moim profilu na stronie uczelni?
Ci co zdawali w zeszłym roku- możecie powiedzieć, po jakim czasie znaliście swój wynik ( jeszcze przed ogłoszeniem listy rankingowej?)

liczę, że chociaż na niestacjo mi się uda....biologia ok, z chemii niestety nie zdążyłam wszystkiego zrobić. Zresztą, nie wiem jak bedą oceniać, czy dobrze trafię w klucz, niby biologia ok, ale to się okaże...

neo- powodzenia życzę, pamietaj, że zawsze można wziąć dziekankę, jakby odpukać coś się nie powiodło i zdawać za rok, jednak życzę Ci mocno, żeby się udało Smile