STARA MATURA

sylwka

Dobrze juz dobrze ide, a Wy teraz głównie skupiacie sie na arkuszach czy na powtarzaniu materiału z książek ? Smile

marysia

Chemia - już tylko arkusze. Biologia - arkusze i powtarzanie notatek, z naciskiem na arkusze.
Właśnie zarezerwowałam pokój w hotelu..... musiałam sobie zrobić przerwę, dłużej niż pół godziny nie wytrzymuję Laughing

a to kawka, a to kanapeczka ...a teraz właśnie patrzę przez okno i przyjechali znajomi...a niech to..i znów z nauki nici
Crying or Very sad

oni nie wiedzą o moich egzaminach, więc muszę wypić z nimi kawę i chociaż chwilę posiedzieć.

sylwka

Bardzo dobrze to rozumiem tez tak mam . Ja jeszcze sobie przegladam organiczna i robie arkusze a z biologii same arkusze ale juz nie mam skad ich brac bo juz prawie wszystkie mozliwe z netu rozwiązałam teraz zamierzam 2 raz zrobić wszystkie matury i egzaminy wstepne. właśnie sie zastanawiam który hotel wybrać Smile

Gosiak

dziewczyny a nie wolicie wynająć pokój w akademiku? wychodzi taniej, a i tak będziecie same w pokoju można się pouczyć i wogóle..

sylwka

Ja na egzamin nie jade sama. Zastanawiałam sie nad akademikiem ale rzadko się zdarza, że jest sie samym w pokoju Smile

A poz tym ja sobie postanowiłam, że nie bede się uczyła ostatniego dnia bo rok temu nie wyszlo mi to na dobre Smile

. A Ty Gosiak pewnie piszesz egzamin w mieście w którym studiujesz ?

Gosiak

aha spox,Tak Sylwka właśnie w tym. W akademiku nie jest źle. Ja chyba bedę musiała się uczyc na dzień przed bo wolnych dni na nauke do egzaminu mi brakuje;/pozdrawiam wszystkich

zorz

Powodzenia zycze wszystkim. Ja co prawda nie pisze w tym roku i czekam tylko na progi ale rowniez mam nadzieje ze nie beda wyzsze niz rok temu.

Gosiak

a tak z innej beczki- ta reforma o likwidacji stażu wchodzi w tym roku 2011/12 czy przyszłym? Mogłby mi ktoś na to odpowiedzieć Wink

?

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Staż wrzucaja na VI rok od 2012/2013. czyli jak sie dostaniemy w tym roku to idziemy normalnym trybem - 6 lat studiów, rok stażu.

Ja chyba noc przed się będę jeszcze uczyć, bo też kiepsko z czasem Crying or Very sad

Ech, wracam do organicznej. Internet w czytelni to złooooo Wink

marysia

Dziewczyny czy Wy jeszcze coś przyswajacie, bo ja już mam dość. Mam wrażenie, że miesiąc temu moja wiedza była większa niż teraz.
Chyba muszę zrobić sobie, chociaż 2-3 dniową przerwę .
Cierpliwości i wytrwałości dla tych , co jeszcze mogą Smile

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja tak naprawdę dopiero zaczełam się uczyć, więc jeszcze jakoś to idzie Wink

Inna sprawa, że zaczyna mnie ogarniać lekka panika i jestem już wykończona myśleniem o tym wszystkim.

Daj neuronom odpocząć, mózg tez musi mieć chwilę na poukładanie informacji.

marysia

Neo masz rację - moje neurony powiedziały stanowcze NIE dla biologii i chemii ....spróbuje jeszcze jutro ponegocjować z nimi odnośnie chemii Laughing

A ty nie panikuj. Wszystko będzie dobrze, egzamin będzie łatwy, zadania prościutkie a rekrutacyjne progi (biorąc pod uwagę maturalną chemię) będą oscylowały w granicach 150- no może 152p. Wink

Wprawdzie to pobożne życzenia, ale zaklinanie rzeczywistości w tej sytuacji nie zaszkodzi Laughing

nati

Słuchajcie, ja też mam już dośc tego wszystkiego. Mam wrażenie, że wiem mniej niż wiedziałam miesiąc temu. Wydaje mi się ,że mam duże braki, zwłaszcza z biologii, że ucząc się pomijałam wiele szczegółów. NIe wiem, może to ze stresu, ale mam wrażenie, że mało wiem, mimo,iż przeczytałam te książki już kilkakrotnie. Uff, żeby jakoś dotrwac i napisac to dobrze, boże, normalnie już mi się za przeproszeniem wszystko pieprzy...A na dodatek jestem jescze przeziębiona już tydzień Sad

Pozdrowienia dla wszystkich

neo · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nati, już chyba wszyscy są na takim etapie....
Nie ma co szaleć ze szczegółami, bo zawsze trafi się coś, czego się nie powtórzyło. Warto chyba więcej czasu poświęcić na rozpracowywanie schematów odpowiedzi punktowanych w kluczu (ja się na tym przejechałam rok temu).

Trzeba sobie robić przerwy, bo nie dość, że człowiek zaczyna wariować, to jeszcze przestaje zapamiętywać. Ja już też zaczynam panikować, że nie zdążę przeczytać tego wszystkiego - mówie o jednokrotnym przeczytaniu Neutral

Z chemią to jestem tam, gdzie promienie słonecznie nie sięgają. Szkoda gadać nawet.

I jeszcze się skupić nie mogę, odpływam po 10 min, kawa już nie działa w ogóle, praca mgr na głowie, przeprowadzka w pełnym rozkwicie. Dół no.

Ale trzeba to jakoś przetrwać, szczególnie, że już niewiele zostało. Trzymajcie się.

p.s. i pozytywne wizualizacje codzinnie, tak jak Marysia pisze. Może chociaż raz zadziałają Wink

Gosiak

Neo można wiedzieć co studiowałaś? Powodzenia w pisaniu pracy mgr, wiem że to ciężkie doświadczenie,pisałam w zeszłym roku i sie strasznie stresowałam i męczyłam ale udało się, wierzę że i tobie się uda