STARA MATURA

dawrhino

witam wszystkich , jak w temacie - bede chyba najstarszy - rocznik 1980 ;

mam pare pytan - z tego co czytalem to piszecie ze mozna na kilka uczelni skladac papiery?? np jak bym zdawal 3 przedmioty a pozniej przeniosl do uczelin ktora bierze 2 to moglbym wybrac sobie ten drugi ( chemie lub fizyke ) w zaleznosci z ktorego bede mial wiecej punktow??

szczepan

wydaje mi sie ze juz na poczatku rejestracji trzeba okreslic przedmioty (w przypadku egzeminow 2przedmiotowych) ktore chce sie zdawac i pozniej ich wynik uzupelnic;
w zasadzie wydaje sie to logiczne, ale w naszym przypadku lepiej wszystkiego dowiedziec sie osobiscie u zrodla, zeby potem nie bylo... nalezy rowniez zwrocic uwage ze np poznan nie uznaje wynikow z innej uczelni, ale tu obowiazuja tylko 2 przedmioty.
a tak prywatnie niezla masz motywacje! co cie sklania do podjecia tak karkolomnego wysilku? wnioskuje ze masz juz jakis wyuczony zawod, ktory cie pewnie nie satysfakcjonuje albo chcesz sie "tylko" sprawdzic :>

dawrhino

ja juz kiedys studiowalem medycyne -skonczylem 3 lata i pozniej wyjechalem za granice na wakacje no i tak przez ostatnie 6 lt mam wakacje; chcialem zobaczyc troche swiata i sprawdzic co naprawde chce robic w zyciu, poznac sie ;
no i chec bycia lekarzem niestety jest silniejsza ode mnie;
caly czas mam kontakt z medycyna - jestem pielegniarzem ;
niestety 5 lat juz minelo wiec musze zdawac od nowa - ale weirzez ze mi zalicza pare przedmiotow jak juz sie dostane;

Gosiak

ja też już studiowałam medycynę, co prawda rok,ale to była dawna "wieczorówka", studia również przerwałam sama . Teraz bym tego nie zrobiła, bo wiem że gra jest warta świeczki i warto się pomęczyc żeby zostac lekarzem. W przyszłym roku bedę magistrem biologii, ale nie jestem pasjonatką swojego kierunku, tak więc zdaję jeszcze raz...Szkoda tylko że po moim kierunku jest cięzko z praca i nie mogę równolegle pracowac. Ty jako pielęgniarz możesz brac nocki lub weekendy. A, i ktoś na forum pisał że jest rocznik 79' wiec nie jestes najstarszy Wink

sylwka

Witam, jestem nowa na forum. Jestem rocznik 85 i postanowiłam zdawać na medycynę ponieważ od dziecka o tym marzę. Jestem kosmetologiem i zrobiłam mgr ze zdrowia publicznego ale nie mogę zapomnieć o medycynie to jest jak wrzód na d...e. o marzenia trzeba walczyć! Powiedzcie mi proszę z czego się uczycie do egzaminu i na jakim jesteście etapie oraz gdzie będziecie zdawać egzamin ?

Gosiak

Hej Sylwka, ja się uczę z Witowskiego (chemia)+ w przyszłości mam zamiar zabrac się za zbiór Pazdry. Z biologii mam w planie przerobic ze starych zeszytów liceum + Hoser-fizjologia człowieka. A powtarzac z repetytorium Operonu (całkiem niezłe, mam z zeszłego roku). Z fizyki jest najgorzej u mnie. Generalnie planuje wziac się w Nowym roku za przygotowania pożądnie, bo narazie brakuje mi na to czasu..

dawrhino

ja mysle nad Ukraina - Tarnoplo- nie daleko i po angielsku a do tego mozna sie przeniesc pozniej wiec omija sie te wszystkie egzaminy wstepne ;
juz bylem w te wkacje i gadalem z deanem mialem zaczynac od wrzensi aniestety zycie sie toczy i moje plany zostaly pokrzyzowane i musialemodlozyc na przyszly rok ;

teraz tak przegladaelm te matury nowe arkusze z biologii i nie takie trudne , wiec sie zastanawiam co robic ;

dzis znalalzlem szkloy medyczne w rumuni - tez maja programy po angielsku i jest taniej - tys euro na rok ; maja jakis egzamin wstepny wiec sie musze douczyc - taki plus tylko ze to juz UE wiec poznije nie ma problemu i monza pracowac w calej unii

Paola

dawrhino ja sie dowiadywałam we Lwowie w zeszlym roku nie przyjmowali Polakow ze stara matura. w tym do konca rekrutacji trzymali w niepewności bo woleli nowych.
Dyplomu nie trzeba nostryfikowac tylko po lek.w jezyku angielskim jesli studiujesz po rosyjsku lub ukrainsku to dyplom w Pl.jest niewazny.

Nie wiem skad masz info o przeniesieniu? Otóż nie jest tak prosto w Wawie w zeszlym roku 9osób zlożylo podanie o przeniesienie nikogo nie przyjeli. Tłumaczyli sie że nie maja potrzeby uzupełniania wolnych miejsc na 2 czy3 roku studentami a zwłaszcza z Ukrainy.Tym bardziej ze nie znaja poziomu nauczania na Ukrainie i nie zamierzaja nawet sie tym interesowac. W pozostałych uczelniach jak probowalam sie czegos dowiedziec to tez nabierali wody w usta i nic nie chcieli powiedziec. Od Polakow studiujacych we Lwowie wiem że czasami udaje sie przenieśc na wieczorowe ale nie jest łatwo.

Gosiak

ja również słyszałam że przenieść się ciężko ;/ ewentualnie na wieczorowe, podobno w Łodzi jakieś 2 osoby na rok się przeniosły. Generalnie uczelnie robią problemy z przenosinami w kraju między miastami, stawiąjąc wymogi np. średnia, program zajęć itp.nie mówiąc już o Ukrainie. Kiedyś o tym myślałam, ale teraz nie chciałabym tam studiować. Ale każdy ma wolny wybór