STARA MATURA

Niumiałek

dzieki ci wielkie

hassa

dupa dupa dupa, nawet nie wiem, czy warto robić sobie nadzieje, czekanie mnie dobija:/ wrrrrr

Niumiałek

ja raczej nie robie sobie wielkich, wlasnie przeglądam ksiązki i arkusze i przygotowuje sie do ciśnięcia od nowa, rok temu zmarnowalem 4 miesiące od czerwca do października w tym roku juz nie bede frajerem i zaczynam sie uczyc juz dzisiaj, jak sie dostane to przestane, jak nie to przynajmniej nie bede mial czasu w plecy

hassa

a mi się rzygać chce jak widze książki i arkusze maturalne, a tym bardziej jak pomyślę, że miałabym znów nad tym siedzieć, ale jeżeli w tym roku się nie dostanę, to będę siedzieć, bo myślę że warto poświęcić jeszcze jeden rok, by później w życiu robić to, co chcesz, co daję Tobie satysfakcję. Nie widzę siebie w żadnej innej pracy niż jako lek.dent. A jakbym teraz zrezygnowała, jestem pewna, że za w przyszłości bym nie raz tego żałowała.

Łysa

Niumiałek

ma te

im szybciej się zabierzesz za naukę ,tym więcej będziesz mial czasu na odpoczynek , no bo skoro i tak ten material będziesz musiał przerobić to podzielisz go na 11 miesięcy a nie na 8 . Więcej wypoczynku , czas na analizę , przemyślenia , refleksje tyczące się egzaminu ... dobrze wiemy ,że to nie stary egz gdzie wyłuskać trzeba było najdrobniejsze szczególiki ... chodzi o refleksje a na to niestety jest czas potrzebny ...

Niumiałek

tylko ja nie wiem czego mam sie uczyc, z biololgi mam wrazenie ze z profesorem w tym roku zrobilem wszystko, po prostu wszystko, na 100% czego tylko bylem pewien ze nie zrobie na egzaminie to te CENZURA zadanie genetyczne z muszkami gdzie trzeba bylo ustalic czy to gen leżący na chromosomie płci czy somatycznym. A reszta to pewnie jakies drobne błędy. CENZURA mnie te zatzymywanie sobie punktow przez NM, tez wolalbym zabrac punkty z biologi z tego roku a caly kolejny poswiecic na chemie i fize to bym mial 250 za rok, a tak wszystko od nowa, i w koło macieju CENZURA mać

ma te

co racja to racja . Ja bym chemię sobie zostawił i już tylko biol robił . :/
ehm a skoro mamy te zaświadczenia to na ich podstawie tych pkt nam nie uznają ? Pewnie się łudzę ale tak byłoby wporządku

light

w Białym 3 lista lek169 stoma 166 farma 158

darek

archmage mateus

Hejka !!!!
Powiem " powiem szczerze, że trzeba samozaparcia ale oprócz tego trzeba czegoś więcej - bo co po samozaparciu jeśli co roku wali się głową w ścianę. Ja jestem po pierwszej rozprawie w Gliwicach w sądzie administracyjnym i wiem jedno jest wiele nieprawidłowości - pani pełnomocnik uczelni wciąż wnioskowała o oddalenie wniosku ale sąd uznał że należy rozpatrzyć skargę... Czekam na kolejne rozprawy - a w między czasie : pomyślcie nad tym prawo gwarantuje równość czyli nm - zdają 1 egz w szkole i koniec sm rok w rok od nowa - dyskryminacja 1. Poza tym ukrywanie klucza odpowiedzi - 2. Kolejne nm zdają 1 egz i zachowują pkt sm nie - trzeba walczyć o swoje bo zdawać można i do 59 lat 6 lat studiów i emerytura ;P

Pozdrawiam

Niumiałek

archmage mateus

Odwołałem się od decyzji rektora - uważałem że przyznano mi z mało punktów - dopiero na sali sprecyzowałem że prace są sprawdzane nie zgodnie z klucze tzn. na "widzi mi się" egzaminatorów

archmage mateus

Po odwołaniu od decyzji rektora przysługuje prawo do odwołania do sądu administracyjnego - potem jak przychodzi o opłatę sądową - piszesz o zwolnienie z kosztów - tu raczej potrzebne zaświadczenie o małych zarobkach albo ich braku bo jak nie to 200 zł w plecy - mnie zwolnili z całych kosztów - ale adwokata mi nie przyznali no cóż dobre i to - przynajmniej nic nie płace ;P