STARA MATURA

Bartek

"Osoby legitymujące się starą maturą, które przystąpiły do egzaminu wstępnego z biologii, chemii oraz fizyki w innej uczelni medycznej (organizowanego przez Centralną Komisję Egzaminacyjną) mogą dokonać zgłoszenia na studia w Pomorskiej Akademii Medycznej."

To chyba dobrze, nie? Nie wiem jak jest na innych akademiach. Trzeba to sprawdzic.

Zrodlo:

[link widoczny dla zalogowanych]

Niumiałek

Na innych z tego co wiem tez.

marcinnek

Osoby posiadające starą maturę będą przyjmowane w tym roku na uczelnie medyczne na podstawie wyników egzaminu maturalnego sesji czerwcowej (11-12.06.2007). Z informacji podanych na stronie Śląskiej AM wynika, że osoby zdające w którejś z uczelni medycznych egzamin wstępny (w ramach czerwcowej sesji maturalnej) otrzymają dwa zaświadczenia o wynikach, które uznawane będą przez wszystkie uczelnie medyczne z wyjątkiem Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Dotychczas nie wiadomo jednak, czy będziemy mieli możliwość poprawiania wyników naszego egzaminu na tych samych prawach, jak osoby z nową maturą swojej matury. Poza tym pozostałe zmiany w porównaniu do rekrutacji 2006/2007 dotyczą AM w Warszawie i Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. W Warszawie obowiązuje wszystkich tylko I arkusz egzaminacyjny z fizyki, a w Poznaniu egzamin testowy dla SM zostaje zastąpiony otwartym egzaminem ujednoliconym w skali kraju (choc w dalszym ciagu z biologii i, do wyboru, z chemii lub fizyki).

darek

czyli poznan nie przystapil do tego porozumienia z CKE?
wynika zatem z tego ze problem beda miec ci ktorzy beda zdawac do warszawy dlatego ze to zablokuje im mozliwosc rekrutacji na innne AM gdzie jest wymagana fizyka fizyka rozszerzona(sytuacji jaka jest np.w lodzi nie biore pod uwage bo trzeba by miec wtedy po 100 pkt z biol.i chem.)
czy ktos wie jak wyglada to przeliczanie punktow z rozszerzonej na podstawowa?mam nadzieje ze nie okaze sie ze bardziej oplacalo sie zdawac fiz.roz. na innej am niz fiz.podst.na am w wawie

darek

PS. ŁODZI jesli ktos nie wie:tam wymagaja fiz.roz. ale jezeli ktos zdawal fiz.pods.tak jak w wawie to moze rekrutowac ale z fiz.ma przyznane 0 punktow

Łysa

moim zdaniem zdawanie poziomu podstawowego z fizyki niczego nie blokuje bo skoro sa przeliczane wyniki z rozszerzonego na podstawowy tzn ze w drugą strone tez to moze działac. Tak wiec wawa nie jest problemem, za to poznan ciagle jest...

darek

Kochana jestes niedoinformowana.Od dawna wiadomo ze DZIALA TO TYLKO W JEDNA STRONE.Nie mogą Ci przeliczyc podst. na rozszerzony.Mowili o tym nawet na dniach otwartych w wawie.

marcinnek

Potwierdzam to, co pisze darek. Zeby ubiegac sie o przyjecie do Warszawy i np. Lodzi trzeba pojsc na egzamin do Lodzi na poziom rozszerzony i wtedy Warszawa Ci te punkty przeliczy na podstawowy. W druga strone to nie dziala. Chociaz byc moze bedzie mozna wszedzie wybierac jaki poziom sie pisze, bez wzgledu na to jaki poziom obowiazuje w jakiej uczelni. Tylko potem bedzie sie okazywalo, czy dany poziom jest dla Ciebie przydatny w danej uczelni.

Niumiałek

Mam do was pytanko, jak myslicie jak to bedzie z noclegiem dla studentow spoza miasta gdzie jest akademia? Czy bedziemy pisali te arkusze w jakichs liceach czy na AM? Przecierz 11 czerwca jeszcze studenci mieszkaja w akademikach, a na hotel mnie niestać CENZURA 2 dni to z 500zl wyjdzie.

moniqq

egzaminy będziemy na pewno pisać na akademiach medycznych.
niektóre akademiki ( am, uniwerków, polibud..) mają pokoje gościnne, gdzie można przenocować za średnio 20- 25 zl za noc.

marcinnek

Tak, egzaminy piszemy na uczelniach, potwierdzam.

Niumiałek

No to jeszcze miesiac....4 raz. Jaaa CENZURA

moniqq

Niumiałek, poza tym, ze co roku zdajesz na AM,.... to studiujesz gdzieś?

Niumiałek

Studiowalem rok ratownictwo medyczne i miesiac biologie. Zrezygnowalem bo zygac mi sie chcialo. Jak ktos dąży na jeden kierunek od tylu lat to nie ma sily psychicznej studiowania i męczenia sie na sesjach na innych kierunkach.

W tym roku jak bedzie dupa to nie wiem co robic, wstyd sie przyznac ze 4 razy i kapa, i co podchodzić piąty? Nie ma takich ludzi chyba. Moze wyjechac na rok za granice, zarobic kupe hajsu, wrocic i wydac kilkadziesiąt tysi na korepetycje z najlepszych nauczycielami codziennie po 5 godzin. Albo moze wytrzymaly sznur i dobra gałąź w lesie.

darek

zdawanie na medycyne kilka razy to zaden wstyd.Egzamin jest trudny,kierunek byl zawsze oblegany,o sukcesie moze decydowac 1 pkt,troche szczescia tez potrzeba
Najlepszym dowodem na to co napisalem sa sami studenci medycyny,ktorzy dostali sie za 1 razem.Poznalem tych ludzi(tez studiowalem na am)-oprocz typowych przecietniakow spotkalem sporo przypadkow do zludzenia przypominajacych niedorozwoj umyslowy