STARA MATURA

redzio

Tak i mysle ze nie mamy szans na nic . No bo tak rekrutacja jest juz skonczona , Akademie Medyczne maja pelne listy przyjetych . Gdyby chcieli nas przyjac to przeciez nie mogli by wyrzucic ludzi z nowa matura? prawda? To nasze miejsca musialy by sie "zrobic" kosztem płatnych studentow badz zagraniczniakow . Pytam ktory rektor poswieci 100 000 wplywu dla uczelni , czyli hipotetycznego przyjecia 5 starych maturzystow ( 1 rok studiow , a 95% płaci do konca). Nikt . Mozemy podac sprawe do sadu , pewnie bysmy wygrali ale sprawa i jakis wyrok bylby najwczesniej w listopadzie moze grudniu , przy mega szybkim wrecz na Polske niewyobrazalnym tempie rozpraw. I nawet jakby nas przyjeli to dostalibysmy taki wilczy bilet ze i tak by nas wyrzucili , jak to powiedziano jednej kolezance miałaby spore problemy . Co wiec zrobic? Jedyna szansa to grzeczne proszenie zeby rektorzy przyznali nam jakas pule miejsc na uczelniach , nie wiem kto by za to placil moze ministerstwo zdrowia?? Ten rok mamy z głowy , wiec musimy gadac z rektorami , ludzmi "z branzy" aby sytacja sie nie powtorzyla, aby za rok bylo inaczej , aby pozwolili nam pisac mature razem z nowymi maturzystami , abysmy mieli pełne prawa nowej matury . Prosmy zeby uczelnie medyczne nie zamawiały egzaminow u CKE nigdy wiecej. Musimy szukac ludzi ktorzy nas popra , musimy szukac starych maturzystow . Kto zwroci uwage na petycje z 50 podpisami? Musi nas byc wiecej

Pozdrawiam Cordialnie

Niumiałek

Pisalem juz wiele razy mimo ze jestem optymistą, ze jest kapa. Nie wiem w czym problem mysle ze malo ludzi o nas wie. CKE juz sie wykręca, AMy nam nie pomogą mają to w dupie. Giertych milczy. Jest kapa

Maverick

Przyznam szczerze, że od początku zakładałam, że najwcześniejsze skutki naszych działań będą dopiero w czasie rekrutacji w 2007 roku, jak już słusznie zauważyliście - raczej nikt nie udostępni nam teraz miejsc na uczelni, nawet gdyby miało to być 5% ... ale jestem przekonana, że w czasie Rekrutacji 2007 - będzie widać zmiany ... więc nie zgadzam się z twierdzeniem, że przegrywamy - sprawa musi nabrać rozpędu, a na to potrzeba czasu, cierpliwości i wiary, że się uda ... [bo nam się uda]

Katarzyna

no, z takim podejściem ludzi angażujących się w całą sprawę, to faktycznie, szanse mamy niewielkie. ludzie, przecież, to nie jest tak hop siup i zrobione. wszystko niestety musi potrwać. nie zbierze się nagle cała rzesza starych maturzystów. poza tym, jeśli chodzi o media, to nie jest tak, że sami się dowiedzą. to my musimy do nich łazić, dzwonić, pisać. to samo z całą resztą. trzeba wziąć się za robotę i pisać do polityków, CKE i Wasza w tym głowa do kogo jeszcze wymyślicie. jeśli czas spędzony na forum poświęcilibyście na to wszystko o czym tutaj piszę, to byłoby to o wiele lepsze, niż takie bezsensowne biadolenie. powodzenia.

Basku

Trafilam na ta strone zupelnie przypadkiem i bardzo dobrze, ze sie tak stalo, bo jestem w lekkim szoku.. Najpierw przeczytalam artykul z dolnoslaskiego dodatku GW o nierownych szansach starych maturzystow. Temat obchodzi mnie bardzo, bo mature zdalam pare lat temu. Zrezygnowalam z konczenia studiow za granica zeby zostac w Polsce i przygotowac sie do egzaminow, a po tym, czego sie dowiedzialam, mam mieszane uczucia - i to delikatnie mowiac. Hmm, teraz znowu sie zastanawiam, niech to..Nie sadzilam, ze to moze byc takie trudne:(. Jest szansa, ze bedziemy zdawac nowa mature? Pozdrawiam i milego:)

Bartek

Jest taka szansa, CKE cos niejasno w tym kierunku powiedzialo. Tylko wiecie słoneczka moje, ze jesli bedziemy pisali NM to w maju, albo na poczatku czerwca? Zastanowcie sie idac na inne kierunki, czy zdolacie to pogodzic...

Katarzyna

tuż przed sesją, czy zaraz po niej- jeśli o to chodzi to dla mnie bez różnicy. a wolę pisać treść nm, więc jednak wypada na maj.

tomek

Mysle że jeżeli dostaniemy taką szanse to trzeba wszytsko położyć na jedną kartę. Będzie ciężej, ale co z tego. Osobiście maj byłby dla mnie OK.
Ale o czym tu mowa, to nasze marzenia, teraz nasz ruch, żebty zrobić cos w tym kierunku Wink

Basku

Wlasnie mnie ktos zainspirowal - czy jest mozliwosc zdawania matury z przedmiotow, z ktorych sie jej wczesniej nie zdawalo? Cos mi sie nie wydaje, ale moze...No i z tego, co wiem, ktos zbiera podpisy pod petycja do Giertycha czy gdzies tam, sama poszlabym do niego pogadac, idzie ktos ze mna:)?Ehh, milego dzionka i do pracy, pa

Bartek

Ja jestem za wycieczka. Pojde jak sie zorganizujemy. Smile

profesorzyna

Wlasnie nie mozna zdawac dodatkowych przedmiotow.

jasny_dzien

Oj, kochani, ogromnie dużo w Was nieuzasadnionej postawy roszczeniowej, w dodatku nie macie wystarczającej wiedzy o rekrutacji, do której przystępujecie, nie wspominając o innych zasadach panujących w uczelniach (medycznych). O liczbie miejsc na konkretny typ, tryb i formę studiów decyduje minister zdrowia, nie można sobie "nie przyjąć X kandydatów zagranicznych, a w ich miejsce przyjąć X kandydatów z nową czy starą maturą". Są ministerialne limity. W ogóle uczelnie medyczne podlegają ministrowi zdrowa, MEN, który zresztą wcale nie zajmuje się uczelniami wyższymi, do uczelni medycznych nie ma absolutnie nic. To nie wina uczelni, ani ministra zdrowia, że jesteście tzw. starymi maturzystami PO reformie. Są rzeczy, z którymi musicie się pogodzić, np. z tym, że by dostać się na AM należy zdać egzaminy ADEKWATNE do tych z nowej matury. Nic innego nie da się zrobić, to jedyna droga by studiować w AM na studiach stacjonarnych. Nikt dla Was nie otworzy specjalnej furtki. Klamka zapadła, rekrutacja na studia stacjonarne w roku 2006/2007 jest definitywnie ZAKOŃCZONA. Powodzenia w przyszłym roku!

Niumiałek

Panie idz pan w CENZURA z takimi radami. Nie po to tu siedzimy i staramy sie cos robic zeby sluchac ze jakies klamki zapadły. Miłego dnia.

jasny_dzien

Katarzyna

a kto Ty przepraszam jesteś- wyrocznia, osoba mająca w sobie umysły wszystkich rektorów AM, Roman Giertych, minister Religa, czy może Prezydent RP?