STARA MATURA

pani.jazz

Czemu by nie tak? Byloby najprosciej i najwygodniej dla nas. Nie musielibysmy zdawac dodatkowych egzaminow, a stara matura bylaby wreszcie uznana za zgodna z nowa. Dzieki temu zdajemy na to, na co mamy szanse sie dostac, papiery skladamy na te wydzialy, ktore nas rzeczywiscie interesuja (to przeciez zazwyczaj ma odbicie w ocenach) i nie robimy wiekszych korkow. Wygodne i przyjemne dla wszystkich.
Co o tym myslicie?

Wiem, ze takie przeliczenie stosuje wieczorowa etnologia na UW i bardzo mi to odpowiada, bo przynajmniej wiem, ze tam sie dostane (a przez CEW na anglistyke i kolegium nauczcielskie jez. angielskiego sie nie dostalam, mimo dwoch bardzo dobrze zdanych FCE i CAE) ale czy gdzies jeszcze?

profesorzyna

Wtedy bylyby protesty NM. Stara matura nie byla obiektywna. Kazdy wie jak wygladalo sprawdzanie prac. Pomysl sam w sobie jest nie dobry i idzie do kosza.

Bartek

Stary, nie ujmuje Ci, ze duzo robisz, ale wydaje mi sie, ze traktujesz nas troche z gory. Twoja matura byla banalna i to, ze dostales sie na studia, nie uprawnia Cie do takiego pisania, bo mozliwe, ze jest tu bardzo duzo osob, ktore posiadaja troche wieksza wiedze. W mature wlozylem tyle wysilku ile w nic na swiecie. Nie pisz, ze jest nieobiektywna.

Katarzyna

nie jestem pewna, czy to dobry pomysł. nie mam zastrzeżeń takich, jak profesorzyna, ale chodzi mi tutaj o to, że my nijak w tej chwili nie możemy już wpłynąć na wynik naszej matury i możemy się nie dostawać w nieskończoność przy takim rozwiązaniu, podczas gdy nm mogą swoją maturę poprawiać.

profesorzyna

Kasia ma racje i jej argument jest dosc mocny iz w/w pomysl jest zly.

Saseong

Problemem bardziej jest kwestia prawna.Dowiadywalem sie kiedys w ministerstwie na ten temat i powiedzieli ,ze stara matura i nowa nigdy nie moga byc traktowane w jednakowy sposob,bo sa to 2 rozne egzaminy.Ten pomysl wg mnie odpada

Katarzyna

odpowiedź w Ministerstwie właściwie w tym wypadku jest co najmniej dziwna. a to dlatego, że na wielu uczelniach przy rekrutacji te egzaminy są do siebie porównywane. choć faktycznie, nie są traktowane w równy sposób i to może mieli wtedy na myśli odpowiadając Ci (np. rekrutacja na Poltechnice Szczecińskiej, czy też AR we Wrocławiu, gdzie za "starą" 6 kandydat dostaje 90%- dlaczego nie 100%?, gdzie na lepsze kierunki dostali się prawie sami SM i chwała im za to). jak już wyżej powiedziałam, nie jestem jedank zwolenniczką takiego rozwiązania, a argument przedstawiłam.

Ania

Wydaje mi sie ze pomysł jest zły i nie przejdzie dlatego ze wiekszosc z nas i tak nie zdawała wszystkich trzech przedmiotów na maturze. Ja pisałam mature tylko z biologii, a z chemii i fizyki nie zdawałam nawet ustnej.

profesorzyna

i dlatego wlasnie pomysl jest zly....

Saseong

I dlatego nie powinnismy wogole tego proponowac...