STARA MATURA

Saseong

„ Władze publiczne zapewniają obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia…”
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
Art. 70 ust. 4

Do

Rzecznika Praw Obywatelskich

Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Ministra Edukacji Narodowej

Przewodniczącego KRASP-u

Reforma szkolnictwa wprowadzona w Polsce zmieniła system edukacji i spowodowała zmiany trybu rekrutacji na uczelnie wyższe.Od roku 2005 egzaminy wstępne zostały zostąpione wynikami egzaminu maturalnego i na ich podstawie przebiega rekrutacja na uczelnie wyższe.
Z roku na rok widać ,że system ten jest nieudolny i nie działa poprawnie.Wynikiem jego działania jest łamanie podstawowego prawa do równego dostępu do kształcenia dla wszystkich obywateli.
Dochodzi do tego głównie przez niemożliwość wprowadzenia jednolitych kryteriów rekrutacji , gdyż o indeksy uczelni wyższych ubiegają się:
Kandydaci z tzw. Starą Maturą
Kandydaci z tzw. „Maturą 2002 ”
Kandydaci z Maturą IB
Kandydaci z Nowa Maturą z lat 2005-2006(zdawany jest poziom podstawowy i rozszerzony)
Kandydaci z Nową Maturą z roku 2007( poziom podstawowy lub rozszerzony i przelicznik punktów z jednego poziomu do drugiego)
Z tej prostej analizy wynika ,że już istnieje 5 grup kandydatów a od 2008 roku zapowiadane są nowe zmiany i dojdzie kolejna grupa osób.Wypracowanie sprawiedliwego systemu rekrutacji w oparciu o wspólną listę rankingową jest niewykonalne.
Następną kwestią wartą poruszenia jest poziom egzaminu maturalnego.Na przykładzie tegorocznej rekrutacji na Akademie Medyczne widać ,że progi są w tym roku wyższe o średnio 40 pkt w porównaniu z latami poprzednimi.Wynika z tego ,że poziom egzaminu maturalnego z przedmiotów egzaminacyjnych (biologia , chemia , fizyka) był wyjątkowo niski.W związku z tym osoby , które nie dostaną się w tym roku na studia, ale mają wyniki punktowe , które w zeszłych latach dawały im indeks wymarzonej uczelni bedą oczekiwać na poziom trudności Matury 2008. Jeśli będzie ona trudniejsza od tegorocznej tacy kandydaci dostaną się na studia , a kandydaci z Matury 2008 bedą czekali rok na swoją szansę o ile matura w roku 2009 nie będzie łatwiejsza od tej z 2008 r.
Odwracając sytuację Matura 2008 może być prostsza od tegorocznej. W takim wypadku progi mogą osiągnąć poziom krytyczny i pojawi się problem i pytanie: Co dalej?
Sprzeczny z konstytucyjnym zapisem o równości dostępu do wykształcenia jest również fakt istnienia egzaminów wstępnych dla kandydatów z tzw. „Starą Maturą”.Poziom i forma tych egzaminów są porównywalne do egzaminu maturalnego, ale ich treść zawsze będzie różna i ich wynik nie może stanowić kryterium rekrutacyjnego dla wspólnej listy rankingowej.
Istotnym jest fakt,że idea powrotu egzaminów wstepnych na studia cieszy się szerokim poparciem zarówno środowisk akademickich jak i nauczycieli i uczniów szkół średnich.

Nasze propozycje:

1)Utrzymanie egzaminu maturalnego w obecnej formie

2)Wprowadzenie egzaminu na uczelnie wyższe z przedmiotów maturalnych adekwatnych dla danego kierunku studiów.

Wychodząc z założenia, że nasze propozycje usprawniłyby i uczyniłyby jednolitym system rekrutacji od roku 2008, oczekujemy ustosunkowania się do naszej petycji i podjęcia starań, aby w przyszłych latach nie miała już miejsca sytuacja nierównych szans podczas rekrutacji na studia.

Napiszcie co o tym sądzicie.Jesli macie jakies dodatkowe pomysly to tez piszscie;)

Łysa

dobrze byłoby tam na górze dopisać Helsińska Fundacje Praw Człowieka - oni zajmują się sprawami precedensowymi.... a dobrze byłoby żeby tekst podania był skonsultowany z prawnikiem czy cos

Saseong

w zeszlym roku nie bylo prawnika i wywalczylismy egzaminy w czerwcu, wiec don't panic Smile

dalenka

Jednak moze lepiej z tym prawnikiem.... jakby co to ja dokładam kase

Saseong

Heh nie zyjcie mitami.Taki prawnik z jakiejs nedznej kancelaryjki kij nam pomoze.A na oplacenie jakiegos znanego nazwiska nikogo stad nie stac:)
Ja bynajmniej sie na prawnika nie dokladam.
W tamtym roku poradzilismy sobie bez prawnika i poradzimy sobie rowniez i w tym.No chyba ,ze wymiekacie:D

Saseong

A jesli chodzi o prawnika to jak wyslemy to do HFPC to odpowiedni ludzie sie tym zajma;) Nie nasza w tym glowa.
Nalezy tylko odpowiedni przedstawic problem.

"W celu rozważenia włączenia sprawy do Programu, należy przesłać na adres Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka (z dopiskiem Program Spraw Precedensowych) następujące dokumenty:
ogólny opis sprawy (przedstawienie problemu prawnego, wraz z szerszym kontekstem sprawy),
kopie najważniejszych dokumentów w sprawie (w szczególności wyroków, postanowień sądów, decyzji administracyjnych, odwołań). "
zrodlo: [link widoczny dla zalogowanych]

Kto sie zajmie zebraniem dokumentow?

Niumiałek

Wg mnie text bardzo dobry tylko nie kumam tego

"2)Wprowadzenie egzaminu na uczelnie wyższe z przedmiotów maturalnych adekwatnych dla danego kierunku studiów. "

Czyli na medycyne co? Jesli liczymy na zniesienie fizyki to to nie przejdzie i tylko bedzię kłodą pod naszymi nogami ktora bedzie utrudniac przemarsz przez ten formalnosciowy las. Poza tym, wydaje mi sie ze gdyby fizyki w ogole nie bylo to za rok progi będa 195 na 200 A MATURA I TAK I TAK bedzie latwiejsza niz wstępny na AM bo nie wszyscy piszący rozszezoną mature muszą isc na medycyne przeciez...Dlatego głowną sprawą powinno byc doprowadzenie do powrotu wstepnego, bez tego mozemy pisac te arkusze az posiwiejemy.

Katarzyna & Saseong

Egzamin wstepny z przedmiotow adekwatnych dla danego kierunku to w przypadku medycyny (biologia,chemia,fizyka)
Tekst dotyczy wprowadzenia egzaminow wstepnych na wszystkie uczelnie . nie tylko na AM-y.

Katarzyna & Saseong

Wszyscy byli tak bardzo zainteresowani walka o zmiany , ale widze ,ze zainteresowanie tematem jest znikome.

archmage mateus

Skarżyć można się do Trybunału Konstytucyjnego na decyzje senatu uczelni - to ona decyduje o rodzaju i sposobie przeprowadzenia rekrutacji - więc senat decydując się na 2 sposoby rekrutacji dla sm - egzamin dla nm bez egzaminu - łamie konstytucję bo rozróżnia na sm i nm. Gdy będzie wprowadzony egzamin wstępny - organizowany dla kandydatów na uczelnie medyczną, a nie dla nowo, staro, średnio-na jeża maturzystów, międzynarodowej, różowej czy zielonej. Tylko dla kandydatów!!! Bez żadnych rozganiczeń czy nowych czy starych Wink

Wtedy będzie to zgodne z konstytucją !!!

Madllen

Myślę ,ze kazda forma byłaby dobra - ta petycja jest jak najbardziej odpowiednia

mshiri

Słuchajcie, ja mam do Was takie pytanie: czy nie wydaje Wam się, że w tym wszystkim dodatkowo chodzi o pieniądze? A dokładniej o ludzi, którzy są na płatnych studiach? Oni przeważnie też mają starą maturę i piszą z nami egzaminy, takich osób jest dużo. A uczelnia bojąc się stracić dopływ darmowej gotówki daje takie egzaminy niby porównywalne formą ale nigdy nie treścią z nową maturą, przez co my cierpimy i nikt się nie dostaje. Nas jest w skali z nowomaturzystami dużo mniej więc co im szkodzi, wielkiego poruszenia przez to nie ma.... Ja myślę że podstawą byłoby oddzielenie egzaminu dla kandydatów od egzaminu dla osób ubiegających się o przejście z płatnej na bezpłatną formę studiów.... nikt o tym nie pomyślał? czy moze ktoś mysli podobnie?

archmage mateus

Popieram wszelkie metody dające jakiekolwiek szanse na wymarzone studia. Najgorsze, że prace strych maturzystów (niech będzie że porównywalne Wink

) są sprawdzane nie pod kątem merytoryczności ;P czy poprawności, ale pod kątem na czym można mu tu jeszcze obciąć punkty. Co daje czasem niezłe rezultaty - 2 lata korepetycji, studia na chemii, dobre oceny, rozwiązywanie każdego testu - a tu na egzaminie wstępnym ledwo się człowiek doczołga 50%.

I kolejny dobry argument jeśli studiujący płatnie nie zdają wstępnego - oznacza to że nie powinni studiować farmacji - bo przecież nie zdali egzaminu wstępnego - a przyjęcie ich - to korupcyjne działanie - kupowanie dyplomu razem z wpisem do akt uczelni kosztuje mniej więcej tyle co płatne studia (tak czytałem;)) - a tak rozbite na raty są znośniejsze dla domowego budżetu nieprawdaż ;P ( to taka przekorna złośliwość) i dowód na paranoje na dzienne nie na płatne tak ? Dzifne Wink

nie uważacie!

Madllen

A co myślicie o tym żeby zastrajkować w Warszawie dodatkowo, oczywiście nie rezygnować z wysyłania petycji itd. Może takie działanie by przyspieszyło rozpatrzenie naszych petycji, media by miały sensację, a przez to nasza sprawa większy rozgłos. Co o tym sądzicie ?

lolek

Nie ma takiej siły, która reaktywuje egzaminy na dawnych zasadach, tj. testy. Ale wg mnie można zawalczyć o to, by można było zachować najkorzystniejszy wynik z lat ubiegłych. Wtedy (w razie - odpukać - totalnego niepowodzenia) w procesie rekrutacji można wpisać wynik najlepszy. I myślę, że to jest do przejścia.