STARA MATURA

marcinnek

Zapewne juz niektorzy zorientowali sie, ze skads znaja nazwe tego tematu. Otoz taki temat zalozyl ponad rok temu LOLEK69 na forum portamedica. Temat ten podsumowywal to, co udalo sie wywojowac w naszej sprawie w zeszlym roku (czyli nic). Niestety okazuje sie, ze historia lubi sie powtarzac, co oczywiscie bylo do przewidzenia, jednak wielu z nas zylo w nadziei, ze a nuz cos uda sie zrobic. Mysle, ze jedyna rzecza, ktora byc moze udalo nam sie wywojowac, dzieki rozglosowi, moze byc obnizenie poziomu egzaminow wstepnych. A to, ze egzaminow nie bedziemy mieli razem z NM, jest juz chyba pewne, chyba ze racza nam to oznajmic w marcu, na 2 miesiace przed, kiedy wszyscy beda mieli wieksza czesc materialu do powtorki jeszcze przed soba. Coz... pozyjemy i zobaczymy. Teraz juz nie ma co gdybac, co by moglo byc, tylko trzeba sie skupic na nauce. Pozdrawiam wszystkich, jednoczesnie proszac, byscie co jakis czas tu wpadali, zeby to forum doszczetnie nie umarlo.

Niumiałek

Ja zagladam co dwa dni. Trudno. Chociarz bedzie mozna tu pogadac we własnym gronie. CENZURA mnie ci rektorzy i ten ich CENZURA konwent. Latwo decydowac gdy sie ma juz najwyższy stołek. No cóz, trudno. Tyle petycji, do tylu ludzi, tylu instytucji, i CENZURA nic, ja CENZURA dlaczego ten kraj jest CENZURA ?

Zazdroszcze LoLkowi69, 3 lata przechodził ten koszmar i w koncu mu sie udało. Niech chociarz jemu sie wiedzie. Ale na forum nie był od lipca, widocznie ładnie CENZURA, co tylko upewnia mnie w tym ze jest na leku.

Łysa

w roku 2005 kiedy pierwszy raz byla nowa matura, dowiedzielismy sie ze bedziemy pisac arkusze maturalne na spotkaniu informacyjnym czyli w kwietniu... wiec jeszcze nie wszystko stracone bo teraz mamy dopiero listopad... w końcu są podane zasady egzaminów ale terminów jeszcze nie ma... czemu zakładacie czarny scenariusz, nie rozumiem? może od razu powinniśmy wszyscy usiąść i płakać i poddac się na wstępie???

Łysa

... nawet gdyby mieli mnie poinformowac o egzaminie na tydzień przed egzaminem.. to i tak z sprzyjemnością bym na niego poszła...

aska_ou

Zdaje ktoś do Krakowa ? Może się tam spotkamy Very Happy

?

Niumiałek

Asia mialas przerwe 6 lat w nauce i pchasz sie (tak, jestem cham) do krakowa...Zrobisz jak zechcesz ale ja ci NAPRAWDE odradzam. Krakow ma najwyższy próg w Polsce i to juz jest tradycją od lat(Krakow, Poznan). Czasem roznica miedzy takimi uczelniami jak Krakow czy Bialystok to 20-30 punktow. Biorąc pod uwage ze nawet jak zabraknie ci jednego, nie ma takiej mocy w kosmosie ktora by rozpatrzyla pozytywnie twoje odwolanie, wiec te 20-30 to wyobraz sobie jak to jest duzo. Chyba ze w krakowie mieszkasz, a pisalas ze masz dziecko no to juz wtedy jestes skazana na Wawelskiego Smoka bo nie zostawisz przecierz malucha hehe

aska_ou

Niumialek zgadza sie ,mieszkam niedaleko Krakowa i tez nad tym boleje ze nie moge zdawac np do Wroclawia. Musze byc codziennie w domu wiec mysle ze jesli jest mi pisane dostac sie to tak bedzie. W tym roku prog na stomatologie spadl z 220 na 202 jesli sie nie myle , albo i wiecej. Zobaczymy jak bedzie. Ciesze sie ze mam wogole jeszcze szanse Very Happy

moniqq

Asia! Głowa do góry! ja tez zdaje do krakowa, i jestem 4 lata po LO. <... a mam zamiar sie dostać...>

aska_ou

moniqq super ! To moze sie tam spotkamy ??? Moj gg 347677 gdybys chciala poplotkowac na tematy medyczne Smile

Aldonq

Trzymam kciuki za Was, sama też walczę Smile