STARA MATURA

Maverick

taka mała ciekawostka ... żeby nie uciekło wkleje tekst i podam odnosnik do zrodla ...

Sześciolatek chce zostać studentem medycyny (18-05-2006)

Rodzina utalentowanego 6-letniego Maximiliano Arellano z Meksyku stara się o pozwolenie sądu, by chłopiec mógł rozpocząć studia na uniwersytecie - podaje serwis Ananova.
Malec interesuje się medycyną i na własną rękę czyta książki z tej dziedziny. Stał się już ekspertem od osteoporozy, cukrzycy i anemii i jest zapraszany na wykłady w całym kraju.
Matka Maximiliano bardzo chce, by jej syn został najmłodszym w świecie lekarzem, a i sam chłopiec deklaruje, że pragnie iść na studia, by móc leczyć ludzi.Dyrektor największej uczelni medycznej w Meksyku uważa, że 6-latek jest za mały, by studiować medycynę. Pod presją opinii publicznej zgodził się jednak zrobić chłopcu testy kompetencyjne. Gdyby Maximiliano rozpoczął studia i ukończył je w normalnym trybie, zostałby lekarzem w wieku 13 lat.
zrodlo: [link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze: [link widoczny dla zalogowanych]

Niumiałek

Czytalem o tym jeszcze na poczatku wiosny tego roku. Ponoc najnowsze wiadomosci mówią jednak ze nie ma bata zeby go przyjeli. Owszem gosc jest kumaty i cisnie na pamięc ksiązki medyczne, jednak polowy nie kuma co czyta Laughing

Maverick

A pamiętasz gdzie o tym czytaleś? Chętnie zagłębiłabym się w temat Very Happy

redzio

pewnie go nie przyjeli bo ma stara mature

Niumiałek

redzio ma racje. Miał starą mature i powiedzieli zeby przyszedl do nas na forum.

marcinnek

Ja rozumiem talent, zainteresowanie tematem itp. Nie popadajmy jednak w skrajnosci. Najpierw wypada zdobyc troche, najprosciej to okreslajac, wiedzy ogolnej i odpowiednio rozwinac i przygotowac umysl na wiedze na poziomie akademickim. A kierunkowac powinno sie zaczynac, moim zdaniem, NAJWCZESNIEJ na etapie naszego gimnazjum (i dopiero wtedy mozna tez myslec o wysylaniu wszelkich cudownych dzieciakow na studia). Oczywiscie nie mowie, ze wczesniej nie mozna miec zainteresowan i hobby, wprost przeciwnie. Nie mialbym oczywiscie nic przeciwko temu, by takiego dzieciaka wczesniej wyslac do szkoly.

Saseong

Uwazam ,ze oprocz wyksztalcenia jakie musi zdobyc przyszly lekarz wazne sa podwaliny etyczne i dojrzalosc emocjonalna.
Formacja powinna odbywac sie na plaszczyznie intelektualnej i ludzkiej.
Smiem jednak watpic w dojrzalosc tego dziecka, gdyz niekoniecznie idzie ona w parze z tym ,ze ktos jest genialny.Wrecz przeciwnie!!Czesto sa to osoby o zaburzonej predzej ,czy pozniej rownowadze emocjonalnej.O czym w zawodzie lekarza wg mnie nie moze byc wogole mowy.
Puscic dziecko rok ,czy dwa lata wczesniej do szkoly oczywiscie i na zdrowie! Takie jednak praktyki rodzicow jak opisane w w/w artykule sa wg mnie krzywdzace dla tego dziecka.

Aldonq

Haha, pewnie młodu nasłuchał się Mozarta w życiu prenatalnym. Czytałam, że [link widoczny dla zalogowanych]płodu, a później dziecka. Z tego co wiem to młodego nie przyjęli jednak, ale fenomen jest, trzeba przyznać Smile

Maja

Ciekawe jak po latach potoczyły się jego dzieje.
Próbowałam szukać coś na jego temat, ale nawet na wiki ostatnie wpisy są sprzed kilku lat.

jacenty jacek

A już myślałem, że będziemy mieli nowego Douglasa Housera Smile

Brydzia

super...niesamowite są takie przypadki... Wink

oquhen

woow, szkoda, że nic nie słychać o nim, jestem ciekaw jego dalszych losów